Blockchain rewolucjonizuje demokrację w Stanach Zjednoczonych
gru 4, 2018 at 12:20
Grzegorz Jankowiak
Już od początku istnienia blockchaina osoby bardziej w nim obeznane widziały, że w przyszłości sprawdzać się będzie w wielu zastosowaniach niekoniecznie związanych tylko z biznesem i transakcjami. Bezpieczeństwo i transparentność przesyłanych danych są niewątpliwie znaczącymi zaletami tej technologii. Ostatni miesiąc świetnie pokazał uniwersalność blockchaina w tak istotnym kontekście dla światowej polityki – podczas wyborów do Kongresu i Izby Reprezentantów USA.
Podczas ostatnich wyborów w USA (midterm elections), amerykańscy obywatele mieszkający w prawie 30 krajach na całym świecie mieli możliwość oddania swojego głosu przez aplikację Voatz. Jej działanie oparte jest na technologii blockchain, co sprawia, że nasz głos jest dużo bezpieczniejszy niż przy zastosowaniu innych metod zdalnego głosowania.
Podczas rejestracji w aplikacji, użytkownik wgrywa zdjęcie swojego dowodu tożsamości aby program mógł go odnaleźć w bazie wyborców. W następnym kroku wyborca nagrywa telefonem krótki filmik, na którym dobrze widać jego twarz. Następnie aplikacja dokonuje weryfikacji poprzez porównanie zdjęcia twarzy z dowodu oraz filmiku. Po tym kroku na ekranie użytkownika pojawia się wirtualna karta do głosowania. Oddanie głosu wymaga kolejnego potwierdzenia twarzą lub odciskiem palca. Po oddaniu głosów, skupiają się one, anonimowo, w większe grupy – bloki – i są wysyłane do wielu niezależnych od siebie i rozsianych po całym świecie serwerów – weryfikatorów. W każdym z nich następuje osobna weryfikacja i dopiero, gdy proces przebiegnie bezproblemowo na wszystkich weryfikatorach, bloki głosów są zapisywane na każdym z nich. Po tym etapie zmiana danych jest niemożliwa, bo każdy serwer na bieżąco porównuje swoje dane z tymi z pozostałych. System aplikacji Voatz zbudowany jest w oparciu o strukturę blockchainową Hyperledger. Minimalna liczba serwerów weryfikujących to 4, w miarę potrzeb może być rozszerzana do 16 i 32. Aplikacja stosuje także jeszcze jedną metodę kontrolną – tuż po zagłosowaniu, wiadomość o każdym głosie przesyłana jest prosto do organu przeprowadzającego wybory, tak aby mógł zweryfikować poprawność przeprowadzenia procedury wyborczej. Cały ten system gwarantuje bardzo duże bezpieczeństwo i zapobiega wszelkim próbom oszustw.
Do tej pory Voatz była używana podczas ponad 30 głosowań – od wyborów do samorządów studenckich, przez te wewnątrzpartyjne, aż do ogólnokrajowych w USA i Japonii. Aplikacja ciągle się rozwija, a jej popularność wzrasta na całym świecie. Twórcy Voatz wykonują często zewnętrzne audyty swojej aplikacji. Byli również pierwszą firmą związaną z przeprowadzaniem wyborów, która płaciła użytkownikom platformy HackerOne za znajdowanie bugów.
Dzięki bezpieczeństwu i wygodzie, które zapewnia oddawanym głosom ta aplikacja, być może kiedyś i nasze życie stanie się trochę łatwiejsze. Zamiast stać w kolejkach do lokali wyborczych, oddamy głos leżąc w domu na kanapie lub podczas podróży służbowej. Do globalnej implementacji tej aplikacji jednak jeszcze daleka droga, zapewne pełna wielu testów i kontroli. Niemniej gorąco jej dopingujemy – dla dobra demokracji i społeczeństwa.