Amerykanie inwestują w Bitcoina

Jak wynika z nowego badania opublikowanego przez firmę Blockchain Capital, aż 11% amerykanów jest właścicielem najpopularniejszej kryptowaluty na rynku – Bitcoina. Przeprowadzona sonda obejmuje odpowiedzi ponad 2 tysięcy dorosłych Amerykanów i stanowi rozszerzoną wersję poprzedniego badania demograficznego, opublikowanego jeszcze w październiku 2017 roku.

Zgodnie z wynikami, badana populacja amerykańska posiada teraz znacznie większą wiedzę na temat Bitcoina pod względem kilku kluczowych aspektów. Są nimi m.in. świadomość istnienia cyfrowej waluty, skłonność do jej zakupu czy sam fakt posiadania. Co ciekawe, pomimo dość słabego rynku w 2018r. Bitcoin oceniany jest jako mega-trend, szczególnie wśród ludzi w wieku 18-34 lat. W tej grupie odsetek obywateli deklarujących posiadanie kryptowaluty jest najwyższy – aż 20% twierdziło, że w nie inwestuje!

Co ma diament do blockchaina?

Tradewid, platforma zajmująca się metalami szlachetnymi, wyznaczyła byłego dyrektora firmy JPMorgan Chase na swojego nowego dyrektora generalnego. Michael Albanese, o którym tu mowa, natychmiast przejął obowiązki właściwe CEO w przedsiębiorstwie. Obejmują one obecnie głównie zarządzanie flagowym rynkiem firmy, która wykorzystuje blockchain w celu usprawnienia przechowywania, handlu i bezpieczeństwa metali szlachetnych.

Jak mówi Blake Darcy, prezes Tradewind: „Michael jest liderem z dużym doświadczeniem, a zarząd i ja jesteśmy przekonani, że jest on właściwą osobą do przeniesienia firmy na wyższy poziom w naszym globalnym dążeniu do bardziej wydajnego i opłacalnego ekosystemu metali szlachetnych”. Tak chętne zatrudnianie specjalistów posiadających obszerną wiedzę na temat blockchaina dobrze wróży dla tej nowej, rozwijającej się technologii. Potwierdza to inna osoba z JPMorgan – tym razem starszy menedżer, Pang Huadong. Jak publicznie oświadczył, wierzy on, że blockchain odegra kluczową rolę w zapobieganiu przyszłemu kryzysowi gospodarczemu.

Przeżywamy „krypto-kaca”?

Według raportu firmy Reportlinker, opublikowanego 29 kwietnia, rynek sprzętu służącego do wydobycia kryptowalut ma wzrosnąć (nawet o 10%!) do 2023 roku. Zgodnie z analizą, rosnąca liczba nowych rozwiązań technologicznych ułatwi rozwój tego sektora, ponieważ jednym z głównych czynników napędzających jego rozwój będzie rosnące zapotrzebowanie na specjalistyczny sprzęt. Przykładami mogą być np. procesory FPGA i układy scalone.

Jednak jednym z wyzwań, z którymi musi zmierzyć się globalny rynek urządzeń do wydobycia cyfrowej waluty, jest wysoki koszt operacyjny skutkujący niskimi zyskami. Niskie ceny na rynku kryptograficznym w 2018 roku dotknęły zarówno producentów, jak i kryptografów. W raporcie o wynikach za II kwartał 2018 r. producent sprzętu komputerowego Nvidia ogłosił, że przeżywa tzw. „krypto-kaca”. Jak mówi, jest to spowodowane nadmiarem zapasów, powstałych w wyniku spadku popytu na specjalistyczny sprzęt związany z kryptogórnictwem.