Od ponad roku coraz popularniejsze stają się wybory oparte na blockchainie. Już poświęcaliśmy temu tematowi trochę uwagi pisząc chociażby o ostatnich midterm elections w Stanach Zjednoczonych z 2018 roku. W mijającym tygodniu głośno zrobiło się jednak o Rosji, w której to partia związana w prezydentem Putinem zamierza oprzeć przeprowadzenie swoich wewnętrznych prawyborów właśnie na blockchainie.

Obecnie rządząca Rosją partia Jedna Rosja utworzyła ostatnio opartą na blockchainie platformę do elektronicznego głosowania w wyborach – podała na początku marca lokalna agencja informacyjna TASS. Nowo powstała aplikacja ma przydać się podczas nadchodzących prawyborów w obrębie aktualnie rządzącej partii, a wprowadzenie funkcji głosowania elektronicznego ma na celu jeszcze bardziej unowocześnić ten proces. Szef działu projektów informatycznych Jednej Rosji Wiaczesław Satejew oznajmił, że proces liczenia głosów będzie realizowany za pomocą technologii blockchain. Dodał także: ,,Kandydaci będą mogli tworzyć swoje własne profile na tej platformie, w tym publikować wiadomości, filmy, zdjęcia, czy też rozpowszechniać własne strony. Konto osobiste jest już teraz zintegrowane ze wszystkimi portalami społecznościowymi. Nasz portal ma też przygotowaną wersję na urządzenia mobilne”.

Jedynie obywatele, którzy przejdą przez proces autoryzacji na portalu internetowym świadczącym elektroniczne usługi państwowe, będą mogli brać udział i głosować. System głosowania przez internet został opracowany w celu zwiększenia przejrzystości wyborów i wyeliminowania jakichkolwiek pośredników w procesie wyborczym.

Prawybory są formą sondażu wewnątrz partii, który w tym przypadku ma pomóc Jednej Rosji w wybraniu kandydatów partii startujących w wyborach parlamentarnych. Decyzje podjęte w prawyborach nie zawsze są w pełni wiążące. W 2016 roku wielu kandydatów obecnie rządzącej partii, którzy nie brali udziału w prawyborach, wzięło udział w wyborach do Dumy (izby niższej rosyjskiego parlamentu).

W poprzednim miesiącu rada miejska Moskwy złożyła projekt ustawy o wykorzystaniu technologii blockchain do elektronicznego systemu głosowania. Lokalny parlament rosyjskiej stolicy zamierza zabezpieczyć przebieg, jak i wyniki głosowania elektronicznego w nadchodzących wyborach właśnie poprzez użycie technologii blockchain.

W grudniu zeszłego roku obwód saratowski – region południowej Rosji – przeprowadził udane wybory oparte na blockchainie, w których zagłosowało ponad 40 tys. osób. Uczestnicy wybierali członków lokalnego młodzieżowego parlamentu za pośrednictwem elektronicznego systemu ankietowego działającego na blockchainie, opracowanego przez firmę Kaspersky Labs w 2017 roku.

Oczywiście inne kraje starają się nie pozostać w tyle za Rosją. Po przeprowadzeniu szeregu udanych głosowań w Stanach Zjednoczonych przyszedł czas na Denver – stolicę i najbardziej zaludnione miasto stanu Kolorado. W nadchodzących w maju wyborach miejskich do głosowania wykorzystana zostanie aplikacja na smartfony wykorzystująca blockchana. Aby się to udało miasto i hrabstwo Denver nawiązało współpracę z mobilną platformą do głosowania o nazwie Voatz (obsługującą m.in. midterm elections w 2018 roku), dostawcą technicznym Tusk Philantropies, a także National Cybersecurity Center.

Ostatnie wydarzenia w Rosja napawają znaczącym optymizmem i pokazują, że wcześniejsze przewidywania entuzjastów dotyczące rozwoju i popularyzacji systemu głosowań poprzez blockchainowe aplikacje nie były błędne. Jasno widać, że ta innowacyjna technologia jest coraz szerzej implementowana i z każdym miesiącem znajduje jeszcze szersze grono odbiorców. Właściwie można dosyć spokojnie zaryzykować już tezę, że kwestią nie jest, czy ta nowa forma głosowania w wyborach dotrze do nas, lecz raczej kiedy to się stanie.