W wyniku ciągłego rozwoju przemysłu zbrojeniowego system rozproszonej księgowości melduje się na posterunku również w tej dziedzinie! Wielu pracowników obrony narodowej i sił zbrojnych na całym świecie zaczyna badać potencjał blockchaina w obszarach związanych z wojskowością. Priorytetem od wieków jest zdobycie przewagi technologicznej nad przeciwnikiem, a czymś takim byłby niewątpliwe łańcuch bloków. Czy czeka nas kolejna rewolucja?

U.S. Army

Na chwilę obecną zainteresowane są głównie trzy państwa: USA, Rosja i Chiny. Niewiele wcześniej wykorzystaniem blockchaina zainteresowało się NATO, które szukało dla niego zastosowania w logistyce wojskowej oraz zaopatrzeniu. W Stanach Zjednoczonych osoby specjalizujące się w IT oraz związane z wojskiem od jakiegoś czasu szukają zastosowania dla blockchaina. Ustawa o autoryzacji obrony narodowej z 2018 r., zawiera tak zwaną Sekcję 1646, której jednym z punktów jest wstępna ocena zdatności tegoż systemu do celów wojskowych. Powstają również spekulacje, że technologia może zostać wdrożona przez Departament Obrony (DoD), aby zarządzać zapasami o wartości prawie 100 miliardów dolarów. Obecne systemy DoD-u stwarzają problemy w zakresie śledzenia i dostarczania materiałów eksploatacyjnych, a przecież wykorzystanie do tych samych zadań blockchaina (przy produkcji oleju palmowego) okazało się strzałem w dziesiątkę.

Mateczka Rosja

Poza Stanami Zjednoczonymi rosyjscy oficerowie sztabowi również badają możliwości użycia systemu rozproszonej księgowości. Rosyjskie źródła w czerwcu pisały o utworzeniu w kraju wojskowego laboratorium badawczego poświęconego pracom, w jaki sposób można wykorzystać łańcuch bloków do wykrywania cyberataków i ich ewentualnego zwalczania. Dwa miesiące później rosyjski serwis informacyjny TASS poinformował o tym, jak blockchain może trafić do rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Warunkiem są jednak rosyjskie algorytmy kryptograficzne, które jak na razie nie istnieją.

Odpowiedź z Dalekiego Wschodu

Chińscy urzędnicy są znani ze swojego motta „Blockchain not Bitcoin”, po tym, jak wielkie podjęli wysiłki, aby zdusić rynek kryptowalut, jednocześnie mając bardziej przychylne spojrzenie na sam blockchain. Co prawda jak na razie niewielu urzędników wojskowych z Państwa Środka w ogóle rozważa opcję wprowadzania łańcucha bloków do struktur wojskowych (i w zasadzie wszystkich państwowych) jednak pojawiły się nieliczne głosy wskazujące, dlaczego urzędnicy powinni zwracać uwagę na tę technologię. Tutaj również rozchodzi się przede wszystkim o przechowywanie informacji dotyczących broni i ogólną poprawę logistyki. Jednym z zainteresowanych tym tematem jest dr Zhu Qichao – dyrektor w National University of Defense Technology i pułkownik w Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA). Tutaj jednak jak to w państwie komunistycznym mamy również do czynienia z tzw. „Trzema Wojnami” czyli walką z prawnikami, wojną psychologiczną oraz konfrontacją z opinią publiczną – to właśnie tam blockchain miałby być wykorzystany.

Jak zatem można zauważyć, system rozproszonej księgowości tylko z pozoru jest tworem stricte przeznaczonym do bankowości czy spraw związanych z rachunkami. Oczywiście na razie wszystko pozostaje bardziej lub mniej prawdopodobnymi planami wychodzącymi daleko w przyszłość, jednak przy trendach XXI wieku postępu musimy być pewni, a takowy jest synonimem wyrazu blockchain.